Placek z malinami, kokosem i galaretką

Chyba wszyscy uwielbiają domowe ciasta, jednak nie każdy z nas lubi piec. Ja dopiero od niedawna zaczęłam częściej sięgać po domowe składniki i tworzyć własne ciasta. Chyba musiałam do tego dojrzeć. Wcześniej moje cukiernicze wyroby nadawały się często do kosza ;) Dzisiaj jest już trochę lepiej, aczkolwiek do idealnych ciast prosto z cukierni, nadal wiele mi brakuje. Mimo to, nie poddaję się i za każdym razem jest tylko lepiej. Każdy z nas, kto próbował piec różnego rodzaju ciasta wie, że kuchnia rządzi się własnymi prawami. W pieczeniu są zasady, których zawsze musimy się trzymać, bo niejednokrotnie poprzez małe niedociągnięcie możemy zepsuć całe nasze ciasto.

Tym razem proponuję Wam ciasto z malinami i wkładką kokosową. Będąc ostatnio w pobliskiej cukierni na lodach, takie właśnie ciasto kusiło mnie swoim apetycznym wyglądem zza lady. Jednak nie poddałam się i postanowiłam odtworzyć je w domu sama.

Składniki:

Biszkopt:

4 jajka,
4 łyżki cukru,
4 czubate łyżki mąki tortowej,
1 łyżka mąki kartoflanej,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
2 łyżki oleju.

Biszkopt kokosowy:

3 białka.
3 łyżki cukru,
150 g kokosu.

Masa budyniowa:

500 ml mleka,
2 łyżki mąki kartoflanej,
1 łyżka mąki pszennej,
3 żółtka,
3 łyżki cukru,
1 łyżka cukru waniliowego,
masło 82%

Dodatkowe:

2 galaretki malinowe.

Wykonanie:

Z podanych wyżej składników pieczemy biszkopty. Najpierw w suchym naczyniu ubijamy białka na sztywną masę. Dodajemy cukier i dokładnie ubijamy. Następnie na mniejszych obrotach dodajemy po jednym żółtku oraz 2 łyżki oleju. Mąki oraz proszek do pieczenia przesiewamy i wsypujemy do ubitej masy. Mieszamy delikatnie drewnianą łyżką aż składniki się połączą. Wylewamy na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę. Ja użyłam okrągłej formy o średnicy 24 cm. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni około 20-25 minut do "suchego patyczka". Podobnie postępujemy w przypadku biszkoptu kokosowego.

W garnku zagotowujemy z cukrem i cukrem waniliowym 500 ml mleka odlewając wcześniej pół garnuszka mleka. Do garnuszka dodajemy również mąkę pszenną i kartoflaną, 3 żółtka i wszystko dokładnie rozwiercamy. Gdy mleko zacznie się gotować wlewamy zawartość garnuszka i dokładnie mieszamy drewnianą łyżką. Budyń musi być gęsty. Zostawiamy do ostygnięcia w temperaturze pokojowej. Masło musi mieć również temperaturę pokojową. Najlepiej wyciągnąć je z lodówki na około godzinę przed użyciem.

W mikserze ucieramy masło na puszystą masę na średnich obrotach. Dodajemy stopniowo po 1 łyżce przestygniętego budyniu i ucieramy, aby nie było grudek. Na koniec możemy dodać kieliszek likieru, wódki lub soku z cytryny.